piątek, 15 czerwca 2012

"Cień wiatru" C. Ruiz Zafón


Oto kolejna książka list bestsellerów. Kolejny utwór, który wśród czytelników budził wielkie emocje, a u mnie tylko domysły. Domysły na temat tego, co przedstawia ów tytuł, nazwisko autora... Znowu trafia do mnie lektura, o której głośno było dużo wcześniej. Znowu oceniam książkę, gdy prawdziwy szał opadł. 

Carlos Ruiz Zafon to hiszpański pisarz urodzony w Barcelonie w 1964 roku. Z wykształcenia jest dziennikarzem. Na początku pisał książki dla dzieci (np. "Książę Mgły"), ale prawdziwą sławę i uznanie przyniosła mu książka "Cień wiatru", która została wydana w czterdziestu krajach.

Głównym bohaterem powieści jest Daniel Sempere. Poznajemy go, gdy ma dziesięć lat. Chłopiec wychowuje się bez matki. Gdy pewnego razu budzi się przerażony, gdyż nie pamięta twarzy matki, ojciec zabiera go do miejsca zwanego Cmentarzem Zapomnianych Książek. Tam trafia na utwór nieznanego przez nikogo pisarza - Juliana Caraxa - "Cień wiatru". Od tego momentu chłopiec, a później młody mężczyzna, próbuje odkryć tajemnicę autora należącej do niego lektury. Jak się okazuje, nie jest to wcale takie łatwe zadanie.

Książkę czytało mi się szybko, strony niepostrzeżenie przerzucałam. Styl powieści jest niesamowity. Czytelnik spaceruje po Barcelonie i wciąż odkrywa jej sekrety, jednocześnie śledząc losy Daniela. 

Po całym szumie, jaki wokół siebie spowodowała ta książka, spodziewałam się czegoś dużo lepszego. Na skutek tego utwór mnie nieco rozczarował. Pierwsze dwieście stron, choć szybko przeczytane, były dla mnie po prostu nudne.

Przedstawiona historia jest interesująca i fabuła dobrze przemyślana. Bohaterowie jednak wydają się być nieco mdli. Brakowało mi czegokolwiek, co pozwoliłoby mi się uchwycić. Powieść jest dobra, nawet bardzo dobra. Nie jest to jednak utwór, który powalił mnie na kolana. 

Julian Carax - pisarz widmo. Z jednej strony indywidualista, niedostępny nikomu. Z drugiej wrażliwy mężczyzna. Czy tylko ja odniosłam wrażenie, że ta postać ma dwie osobowości i trudność sprawia połączenie ich? Nie potrafię wyobrazić sobie tego młodego Juliana, który pracował w sklepie z ojcem, a późniejszego pisarza. Trzy etapy: dom, szkoła, dorosłość. Każdy inny. Niby się łączą, a tak naprawdę pozostaje niesmak i poczucie pustki. Tak, jakby czegoś brakowało. 

Po tej książce mam wiele pytań. Odnoszę wrażenie, że niedociągnięć jest sporo. A mimo wszystko postawiłam wysoką ocenę, bo utwór czytało mi się dobrze. Bo mnie to zainteresowało. Czy to utwór godny takich emocji, jakie miały miejsce? Nie wiem. Może drugi tom przyniesie mi odpowiedzi. W końcu to początek serii. A nie na wszystkie pytania powinno się odpowiadać na samym początku.

23 komentarze:

  1. Potwierdzam, że książkę czyta się bardzo szybko - ja wchłonęłam ją w ciągu jednej nocy i potem chodziłam niewyspana, ale było warto :) Mam zamiar kiedyś do niej wrócić, bo wspominam ją bardzo, bardzo pozytywnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie "Cień wiatru" zachwycił, nie mogłam się oderwać. Fakt, że było to dooobre parę lat temu i w sumie nie potrafię powiedzieć, dlaczego zrobił na mnie aż takie wrażenie, ale wciągnęła mnie ta książka jak mało co. Niestety "Gra anioła" według mnie już dużo słabsza, a do tej trzeciej części nawet mnie jakoś nie ciągnie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię książki tego autora :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę w końcu przeczytać jakąś książkę tego autora - recenzje kuszą mnie cały czas :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm, z opinii wnioskuję, że jednak aż tak świetna nie jest. Ja cały czas mam wątpliwości, czy po nią sięgać.Póki co, planuję jednak zostać przy literaturze Zafona dla młodzieży ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Co tu dużo mówić, uwielbiam Zafona, a to jedna z moich ulubionych książek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam tę książkę i robiłam już do niej dwa podejscia, oba zakończone niepowodzeniem :/ przeczytałam 70 stron i odłożylam ją na półkę, ponieważ strasznie mnie nudziła ale pewnego dnia dam jej trzecią szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie książka stoi i stoi na półce od dobrych kilku lat... I mimo tak wielu zachwytów, lekturę ciągle odkładam na później :) Mam nadzieję, że po tylu pozytywnych ocenach, nie zawiodę się...

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeczytana. Bardzo mi się podobała. Drugi tom na pewno cię nie zawiedzie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. ja swego czasu zakochałam się w tej książce, nie przypominam sobie najmniejszego niedociągnięcia ale że planuję przeczytać ją ponownie, kto wie - może dojrzę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam, Cmentarzysko Zapomnianych Książek to coś wspaniałego. Muszę jeszcze kiedyś do niej wrócić i koniecznie przeczytać Więźnia Nieba. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chcę się w końcu zapoznać z tym popularnym autorem.

    OdpowiedzUsuń
  13. Koniecznie muszę przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Oczywiście, że czytałam "Cień wiatru" - to już chyba lektura obowiązkowa. :) Teraz jestem w trakcie "Gry anioła". Jest coś wyjątkowego w pisarstwie Zafóna, co sprawia, że do jego książek chce się wracać.

    OdpowiedzUsuń
  15. Do tej pory najlepsza powieść Zafóna, co tu dużo mówić, pozycja obowiązkowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zafón -miszczu pióra;) Mimo kilku niedociągnięć w książkach, potrafi zaczarować czytelnika barwnymi opisami:) "Cień wiatru" to już klasyk;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam tę książkę na półce i czeka już bardzo długo. "Cień wiatru" bardzo mi się podobał. Na "Grę anioła" też przyjdzie czas. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kiedyś zaczęłam czytać, ale byłam zbyt mała i niedojrzała, żeby ją dokończyć. Chyba będę musiała wrócić, gdyż inne książki Zafona bardzo mi się podobały. Te "pytania bez odpowiedzi" bardzo mnie intrygują - lubię taką atmosferę tajemnicy :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Masz racje Wielki Szał ale mnie nie ciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Czytałem "Pałac północy" i "Światła Września" tego autora - niby mi się podobały, ale pozostawiły mieszane uczucia, ale nie zraziły do Zafona i myślę, że kiedyś i tą spróbuję przeczytać.
    Chciałbym poprosić o wizytę na naszym blogu - dziś opublikowaliśmy pierwszą recenzję książki, i chcielibyśmy poznać opinię bardziej doświadczonych blogerów.
    Z góry dziekuję :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jest to jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałam. Według mnie bohaterowie byli ciekawi i charakterystyczni, a postać Juliana całkowicie mnie urzekła :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czytałam ją już jakiś czas temu, ale pamiętam, że bardzo mi się podobała. Jak będę miała okazję, to sięgnę po nią po raz drugi :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Czytałam tę książkę i muszę przyznać, że miałam po niej podobne wrażenia, jak Ty. Mimo, że mnie zainteresowała i dość szybko przez nią przebrnęłam, pozostał jednak po niej pewien niedosyt...

    OdpowiedzUsuń

A Ty, co o tym myślisz?

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...