Myślałam, że maj będzie bardzo ubogi. W końcu pisałam matury. Okazało się jednak, że czasu znalazłam nawet dużo na moje ukochane hobby, na moje książki. Miesiąc nie jest najlepszym pod względem czytelniczym, ale nie jest najgorszym. Było kilka zawodów, posypały się słabe oceny, lecz było też kilka odkryć.
1. "Trzydziesty kilometr" S. Redaelli [2.0] - recenzja
2. "Wspominając Miłosza... Czy zamknięta epoka?" autor zbiorowy [2.0]
3. "Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął" J. Jonasson [5.5] - recenzja
4. "Tajemnica Brokeback Mountain" A. Proulx [2.5] - recenzja
5. "Bez mojej zgody" J. Picoult [5.0] - recenzja
6. "Wierna rzeka" S. Żeromski [5.0] - recenzja
7. "Szewcy" S.I. Witkiewicz [1.0] - recenzja
8. "Kawaler d`Harmental" A. Dumas [5.5] - recenzja
9. "Z warsztatu przyszłego dziennikarza prasowego" J. Mikosz [4.5]
10. "Połamać kości" S. MacBride [2.0] - recenzja
11. "Dzika kaczka" H. Ibsen [4.5] - recenzja
12. "Dom lalki" H. Ibsen [5.0] - recenzja
13. "Olivier i zeszyt z marzeniami" S. Nicholls [5.0] - recenzja
14. "Kronika ptaka nakręcacza" H. Murakami [3.5] - recenzja
15. "Jeden dzień Iwana Denisowicza" A. Sołżenicyn [3.0]
Co miesiąc wybieram dwie krańcowe książki - najlepszą i najgorszą. Jak to wypada w maju?
- najlepsza: "Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął" J. Jonasson
- najgorsza: "Szewcy" S.I. Witkiewicz
Odkrycie miesiąca - Henryk Ibsen. Nie lubię dramatów, ale ten autor mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Myślę, że jeszcze po niejeden jego utwór sięgnę.
Ponadto udało mi się nawiązać aż trzy współprace. Bardzo dziękuję za okazane zaufanie wydawnictwom mg, Promic oraz Esprit. Oczywiście będę musiała się sprawdzić. Mam nadzieję, że podołam.
Super wynik, oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńGratuluję super wyniku i wspłópracy.
UsuńCałkiem sporo przeczytanych książek, życzę aby czerwiec był również udanym miesiącem. I gratuluję nawiązania współpracy :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDużo przeczytanych książek;) Ogólnie owocny miesiąc, oby tak dalej;)
OdpowiedzUsuńPiękny wynik :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik, którego zazdroszczę. U mnie jest zdecydowanie gorzej, ale idą wakacje, więc obiecuję sobie poprawę. A "Stulatka..." zaczęłam czytać i już się nie mogę doczekać :) Zapraszam również do obejrzenia mojego podsumowania http://knigiszarikowa.blogspot.com/2012/06/czytelnicze-podsumowanie-maja.html
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik.Gratuluję współprac i widzę ,że "Stulatek..." nie może długo czekać na półce:)
OdpowiedzUsuńTwoje podsumowanie zasługuje na 6.0! Gratuluję! :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wynik. :)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć takich dobrych wyników, oby było jeszcze lepiej :D
OdpowiedzUsuńWow, aż 15 książek przeczytałaś! Ja tylko 9, ale za to niezłe cegły, więc jestem usatysfakcjonowana. Gratuluję nawiązania współpracy :)
OdpowiedzUsuń